Dietetycznie

[SweetBlasphemy]

Problemem z pokonaniem tłuszczu może też być praca siedząca przy komputerze polegająca na klepaniu spamu na forach
Zalecam więcej ruchu, od opuszczenia lokalu zaczynając

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

U mnie też więcej daje aktywność fizyczna niż dieta. Co więcej, mam wrażenie, że łatwiej zrobić sobie kuku kombinując samemu z dziwnymi jadłospisami niż uprawiając sport (co brzmi absurdalnie, ale takie mam odczucia).

Też odpuściłam sobie dietowanie, nie chce mi się gotować tylko dla mnie samej. Gotuję normalnie, choć odrobinę lżej i mniej jem.
No i ruch. Dorobiłam się multisporta więc prawie codziennie wbijam na siłownię żeby potruchtać na bierzni albo pojeździć na rowerku w przyjemnych warunkach. No i basen, co najmniej dwa razy w tygodniu dla ochłody.
Waga ledwie dryga, bo w tych upałach chyba woda mi staje, palce mi puchną, ale ciuchy robią się jakiejs wygodniejsze, luźniejsze.

Wysłane z mojego ATU-L31 przy użyciu Tapatalka

[jon09]

Czy można kupić dobry tani ciśnieniomierz? W internecie trafiłem na stronę (link usunięty) lecz nie wiem, czy jest to dobra decyzja, aby właśnie w tym miejscu kupić. Pierwszy raz kupuję ciśnieniomierz i potrzebuję fachowej porady. Z góry dziękuje każdemu za pomoc.

[Czuka]

Jak tam po czasie social distancing, dietujecie się? Dużo moich znajomych się teraz redukuje. Ja też jestem w trakcie, ale gruba byłam jeszcze przed pandemią

[Rossie]

Ja schudłam przed pandemią, w trakcie próbuję dalej cisnąć, idzie słabiej ale nie ze względu na pandemię tylko na inne rzeczy. Dla mnie teraz są w sumie dobre warunki do diety i ćwiczeń

[Czuka]

W sumie to jak wszystko był zamknięte i się z nikim nie spotykało to nic nie kusiło. Przez to że siłki zamknęli to skupiłam się bardziej na diecie niż ćwiczeniach. Więc ograniczenia służyły. A teraz to do mamy na obiadek. Mama chłopa też zaprasza. Znajomi się chcą spotkać. I weź tu człowieku planuj posiłki i trzymaj dietę.

Sent from my Redmi 6 using Tapatalk

[Rossie]

No cóż, zawsze wiedziałam że mój totalny brak życia towarzyskiego sprzyja diecie, jak już się w końcu za nią zabiorę Ale na etapie mocnej mobilizacji i wyjścia i imprezy i nawet święta w domu ogarnęłam bez wiekszych szkód Wiadomo że super łatwe to nie było ale da się. Ja musiałam sie spiąć na maksa, bo tyle razy próbowałąm że już w końcu musiałam to zrobić kurde.

Teraz tylko lęki że wszyskie kg wrócą   

[Puszin]

Jak tam po czasie social distancing, dietujecie się? Dużo moich znajomych się teraz redukuje. Ja też jestem w trakcie, ale gruba byłam jeszcze przed pandemią

Smutna piatka haha